Co słychać u ptaków? - październik 2023
Nastała kalendarzowa jesień. Wraz z nią, każdego dnia przybywa do Parku więcej migrujących ptaków oraz takich, które pozostaną tu przez zimę. Po zamglonych o poranku łąkach roznosi się gwar żurawi i gęsi, oznajmiający ich rychły wylot na żerowiska. Jest on przeplatany odgłosami kończącego się rykowiska jeleni.
Pod koniec września policzyliśmy ponad 10 tysięcy żurawi i ponad 10 tysięcy gęsi (głównie gęgaw), wylatujących z Parku na żerowiska. Wiele ptaków pozostaje, żerując na Parkowych łąkach. Nadal możemy zobaczyć, liczące nawet kilka tysięcy, stada czajek, które swym charakterystycznym lotem ozdabiają niebo nad łąkami.
Pustułki upodobały sobie okolice Drugiej Górki, gdzie często je można spotkać siedzące na Parkowej infrastrukturze lub przydrożnych drzewach. Spacerując wałem na Polderze Północnym jak i po drogach Obwodu Ochronnego Słońsk, często spotykamy błotniaki stawowe, kanie rude, myszołowy, bieliki oraz wiele innych gatunków ptaków drapieżnych.
Idąc ścieżką „Ptasim Szlakiem” czyli tzw. Betonką możemy zobaczyć na łąkach i krzewach srokosze, szpaki, kawki, wrony siwe i kruki. Na łąkach nad Postomią zaobserwujemy licznie żerujące gęgawy, ale również wiele gatunków kaczek: krzyżówki, świstuny, cyraneczki, płaskonosy, krakwy i cyranki. Obserwując łąki i bytujące na nich ptaki możemy zauważyć również czajki i kuliki wielkie. Słoneczna i ciepła jesień zachęca do wędrowania, a gdy opadną poranne mgły nad łąkami możemy zobaczyć unoszące się babie lato czyli nici przędne pająków.
Dzień zrównał się już z nocą, a po ciepłym dniu nadchodzi wieczorne ochłodzenie. Nad łąkami pojawiają się mgły, porykują jelenie, a do Parku zlatują tysiące gęsi i żurawi. Przez kilkadziesiąt minut trwa na niebie przepiękny spektakl przecinających się ptasich kluczy, zasiadających na podmokłych terenach. Ptaki głośno oznajmiają całej okolicy, że nadchodzi noc. Nastaje czas, gdy do aktywności przystępują puszczyki, które można usłyszeć np. w okolicy wieży widokowej przy Kamieńskiej Grobli. To jednak też czas, gdy Park zostawiamy w całkowite władanie przyrody i na kolejne odwiedziny czekamy do świtu.
- autor: Remigiusz Wojtera, konserwator obwodu ochronnego Słońsk
